Staram się być dobrym Tatą

środa, 30 lipca 2014

Zajęcia indywidualne .....

Zdeklarowałem że opiszę każde z zajęć turnusowych Hani osobno tak by umożliwić samemu sobie i nie tylko wgląd w te wydarzenia po jakimś czasie .
Super sprawą jest to że prowadzącym dziecko terapeutą nie jest ten który prowadzi je w Prodeste daje to świeże spojrzenie i nowe ciekawe informacje dla rodziców .
Hania bardzo lubi aktywności których Ona jest głównym obiektem zainteresowania tak więc zabawy (terapia indywidualna ) z Panią Aleksandrą i Ewą były super ;)
Obszarem zabaw była moja ulubiona  "teoria umysłu " dla potrzeb Hani sprowadzona na turnusie do odróżniania fantazji od prawdy , prawdy od fantazji .............
Panie z wielką ochotą wykorzystają do takich zabaw zainteresowania dziecka ..... więc u nas poszło w piłkę i ulubionego  Lionela Messiego ......fiksacja na maxa.. grzywkę chciała bo On ma grzywkę ,)
Ale wracając do tematu ćwiczenia co jest fikcją co prawdą powstała książka ....o MESSIM





Jak widać można wiele zdziałać pracując na obszarach  które interesują nasze pociechy ,)
Ja  by zainteresować Hanię innymi i ich emocjami posługuję się fotografią ... Hania uwielbia robić zdjęcia :) Jak wiadomo by zrobić komuś zdjęcie trzeba zapytać go o zgodę a potem można analizować wiele ciekawych min i uczuć im towarzyszącym ... to tak na marginesie .
Turnusowe spotkania z terapeutkami dawały pola do super zabaw , oto jedna z nich .....kto jest większy , starszy ....
 Ten temat wałkujemy już do prawie roku ...kiedy będę dorosła???
Testowaliśmy wiele sposobów Pani Monika narysowała kiedyś 18 Hań ;) pomogło na chwilę ...zapewne turnusowa "miara" też chwilę podziała .
Teraz mamy strajk po turnusowy ,(co ja będę robiła cały dzień , nudzi mi się .... ile jeszcze do września ?
 Dla tego plan dnia pana Hanna rysuje sobie sama , trzeba rozszyfrowywać ale przynajmniej chce go przygotowywać co rano

Plan na  najbliższy rok "teoria umysłu "  .... oj będzie się działo zwłaszcza że od 1 września Hania będzie Pierwszakiem !!!  w masowej szkole ,) ze wsparciem swojej ulubionej pani Ali :) ale o tym później .


niedziela, 27 lipca 2014

Turnus nad turnusy ................

14 dni to nie wiele zwłaszcza kiedy każdy dzień jest wypełniony po brzegi , wtedy czas mija jeszcze szybciej,)  Tak było na tegorocznym turnusie organizowanym przez Prodeste i Jakuba Dydę .
Każdy dzień niósł ze sobą nowe doświadczenia , nowe znajomości i  co naj ważniejsze dużo radości ...
Dla mnie był to cudowny czas który mogłem spędzić z całą rodzinką ;) Dziękuję za umożliwienie nam tego zarówno właścicielom Natanaela jego Dyrektorowi Panu Ireneuszowi  jak  i naszemu Kierownikowi Panu Jakubowi :) Szafir był zachwycony możliwością spędzenia wakacji z całą rodziną ,))
Miejsce przepiękne, widoki cudowne - atmosfera na 5 ;) polecam to miejsce każdemu kto chce odpocząć od zgiełku ....
Turnusowo wydażyło się wiele i muszę jeszcze ochłonąć by dokonać analizy dobrobytu tegorocznego "prania mózgu "
Tak na gorąco ..... warto było tam być.
Hania poznała nowych kolegów i koleżanki " takie jak Ona - a jednak inne " tego potrzebowała i Ona i my .
Miała wiele fajnych zabaw ..
 z muzyką (arteterapia )
z ruchem ( rechabilitacja )
z koniem (hipoterapia )
no i oczywiście ze swoją nową idolką Panią Aleksandrą ;)  i panią Ewą (zajęcia indywidualne i grupowe )

Hania oczywiście nie chciał wracać do domu ,(  już pyta czy wrócimy tam za rok ?
Ja też "dużo dostałem"  na tym turnusie ... więc dziękuję wszystkim razem i każdemu z osobna ..... każde dziecko i jego rodzina nauczyły mnie czegoś innego . Mam chytry plan wykorzystać to wszystko  .....oby takich okazji do nauki było jak najwięcej . 
Specjalne podziękowania należą się Karolkowym "ciociom " Danusi , Agnieszce , Ewie nie tylko za śmiech mojego syna ale przede wszystkim za  chwile relaksu mojej Małżonki ;))) Dzięki dziewczyny ... 
Trzeba przyznać to był turnus nas turnusy ................... a to  dzięki tym wszystkim którzy podarowali 1% podatku  na rzecz rechabilitacji Hani ,) dziękujemy bardzo!!!



wtorek, 22 lipca 2014

Umęczone ciało wypoczęty umysł ....

Dziś poczułem się jak kiedyś gdy byłem odpowiedzialny tylko za siebie ......
Kocham góry odkąd sięgam pamięcią ,) Zawsze  wybierałem  nie oblegane szlaki wtedy naprawdę odpoczywałem.... Moje dorosłe życie bardziej przypomina autostradę .....niż ukochany górski szlak.
Więc teraz tymbardziej doceniam czas tylko dla siebie a taki dano mi dziś na turnusie .Organizator czyli Prodeste po raz kolejny zadbało o umysł i ciało rodzica ,)) Dzieci zostały pod opieka terapeutów a rodzice poszli zdobywać Sokolnicę .
Dzisiejszy wypad moge porównać do wychowania naszej kochanej Hani ..... 
Piękny start .....kręta droga czasem prosta jak stół czasem wyboista  ..... cicha piękna przełęcz .....ostre podejście pod górę ....chwile zwątpienia ..... radość ze zdobytego szczytu .... piękne widoki na przyszłości ......
 

 Chwila upojenia , relaksu ,droga powrotna ......i tak w kółko !
Warto zdobywać szczyty nawet gdy inni uznają to za nie wykonalne ........

niedziela, 20 lipca 2014

Sporty ekstremalne czyli to co Hania kocha najbardziej ;))

Miały  być lody a był park linowy w Krościenku nad Dunajcem ,))
Obie panny były wniebowzięte a biegały tak szybko , że aparat nie nadążał ;))

Wspinaczka po siatkach , przedzieranie przez obręcze zjazd na linie ;)) Hania była bardzo bardzo zadowolona ;) w przerwie na odpoczynek były wspólne lody 
Łowienie ryb ;) jako chwila relaksu 

 No i jak przystało na starsza siostrę Hania wpaja zamiłowanie do motoryzacji brciszkowi ;))

Po to by chwilę po tem zasiąść za kierownicą gokardam i z uśmiechem na ustach pomknąć przed siebie ,)))

Mina mówi wszystko ;))
Było ekstremalnie i bezpieczniecznie ;)) 
A przedpołudnie minęło nam na wspólnych zabawach z dziećmi ,) dbają o nasz harmonijny rozwój i współpracę  na tym turnusie ;)) w ramach zajęć oczywiście 

A gdy pociechy spały smacznie ... organizatorzy zafundowali nam Muzykoterapie ,) na najwyższym poziomie ;)))
Wczorajszy dzień pokazał że na dobrze zorganizowanym turnusie są zajęcia dla każdego ;))
To był bardzo obfity w wydarzenia dzień ;) 
Hania postawiła sobie ambitny cel .... ćwiczyć koordynację, siłę rąk i nóg tak by kolejnym razem w parku liniowym przejść "niebieska trasę " już nie dla maluchów ;))) Będę jej kibicował i wspierał w dążeniu do celu .....to się nazywa wyzwanie ,) po Turnusowe .....
Dziś Hania z Mama pojechały na wycieczkę do Zakopanego ,))) w ramach integracji z grupą ....

sobota, 19 lipca 2014

Ulubione zajęcia Hani ...

Hania lubi wszystkie zajęcia na turnusie ,) ma  też swoje ulubione ... ulubione ....
Uśmiech z ust nie znika ;) muzykoterapia ..... 

Konie to kolejna pasja Hania ,) i trwa już prawie  3 lata ,) nie tylko jazda zawody jeżdzieckie to super miejsce do robienia zdjeć .
Fotografowanie  to jedna z pasji Hani która możemy zgodnie z zaleceniami udzielanymi przez naszych kochanych ekspertów z PRODESTE wykorzystujemy do budowania zainteresowania innymi ludźmi i interakcji z nimi ,)) 
Czas płynie nieubłaganie już sobota ;( czyli półmetek turnusu kiedy to zleciało .....
Turnus daje wiele okazji do integracji nie tylko naszych pociech ale i rodziców .Organizatorzy zadbali zarówno o umysł jak i ciało rodziców ,)) wczoraj rozpoczęliśmy turniej tenisa stołowego ;)) było mega wesoło a mecze były na bardzo wysokim poziomie ;))
Rozmowy z rodzicami wymiana doświadczeń i możliwość spojrzenia na to co sie dzieje z trochę innej perspektywy ;)) to super doświadczenia których nigdzie indziej poza turnusem tak łatwo sie nie zdobywa .
Dziś mimo soboty mamy zajęcia ,)) ja czekałem na nie cały tydzień to są moje ulubione -wspólne warsztaty dla dzieci i rodziców ;)) będzie wesoło to wiem na pewno ,)))
Na sobotnie popołudnie zaplanowaliśmy sobie wypad cała rodzina na lody ;))))

czwartek, 17 lipca 2014

Dobra zabawa i warsztaty dla rodziców ,)))

Turnus to dla nas zawsze dobra zabawa ,) 
Dziś było masę wesołości i atrakcji ....
Hania postanowiła zadbać o formę ,))

Szybkość wybrana na bieżni była zadziwiająca ,)))
Zajęcia indywidualne zadziwiają Hanię co dziennie ,) zmiana formy i Pani pokazują nowe obszary do zagospodarowania ,))
Co by nie było że rodzice są zostawieni sami sobie ....mieliśmy warsztaty i tu Pani Joanna dała do myślenia .....a zaczęło sie banalnie od samoświadomosci ,)))) 


W wolnym czasie Hania , Justynka i Bartek urządzili sobie spotkanko na kanapie ;))


A do kolacji przygrywała nam kapela ,)) przy której Hania uprawiała zbójnickim taniec ;)))
Wieczór zakończyliśmy grą integracyjna Rodzice kontra Terapeuci ,)) wygrali rodzice ;))) milion złotych monet ,)) zabawa była przednia ....
Tak to minoł nam kolejny pracowity dzień w Łopusznej ;))

poniedziałek, 14 lipca 2014

Przemyślenia Turnusowe .....

Rodzeństwo ..... Ciężar ... Obowiązek ..... przyjemność ....czy ..... No właśnie jak definiują ten temat bracia i siostry naszych autystycznych pociech .... Zamierzam zasięgnąć języka i opisać czego się dowiedziałem . Zapewne za pare lat dowiem się od syna jak to jest .... Dziś patrząc z boku widzę wiele postaw.... tych  na które wpływ maja rodzice , te o które wpływu nie mają i takie o których nigdy się nie dowiedzą ..... Ciekawe jak będzie się zmieniało moje wyobrażenie i wiedza na ten temat w kolejnych dniach .Ciekawe jest to obserwowanie .....wiele uczy ,) 
Integracja też uczy ;) dziękuję wiec za przyjemny wieczór ,)
A Hania śpi szczęśliwa ;))) w oczekiwaniu na kolejny dzień i nowe wyzwania jakie stawiają przed nią Panie terapeutki ;))) z zajęć indywidualnych wróciła jako "chłopiec " bo mogli wymyślać sobie imiona ... Niektore były niezłe .....

Łopuszna wita nas ;))

Turnusową relację czas zacząć ;)) organizatorem turnusy jest fundacja Prodeste z Opola .
Zapakowani po dach ;) dotarliśmy do celu już na wjeździe do ośrodka przywitał nas pan Jakub ;)) strażnik naszego wypoczynku ,))
Pogoda piękna Hania optymistycznie nastawiona ;)) więc do dzieła .....

Czemu tu przyjechaliśmy ....
chcemy dać Hani możliwość poznania starszych od niej dzieci które są w podobnej jak Ona próbują "dogadać" sie z autyzmem ....
A sobie możliwość poznania rożnych sposobów na radzenie sobie z autyzmem w wydaniu 7 i więcej ,)
Minoł ledwo jeden dzień a ja już nauczyłem sie wiele ....Każdy z nas jest innym człowiekiem z innym bagażem doświadczeń .... A przyszło sie nam zmierzyć z podobnym wyzwaniem któremu na imię "autyzm" Sam jestem ciekaw jak to ewolucję przez te 14 dni ...
Hania zadowolona z wielu powodów ,))
.... można pójść nad wodę ,) puszczać kaczki ...

....można skorzystać z hotelowego basenu ,)))

można bawić sie do woli na placu zabaw ,)))

No i bawić sie dobrze z pozostałymi dziećmi i terapeutami ,))dziś były pierwsze zajęcia teraz grupa potem hipoterapia ;))) 
Dużo sie dzieje .....
Na koniec obiecana sesja Hania z podróży ;))