Staram się być dobrym Tatą

środa, 28 listopada 2012

Lekarska środa

Moje Panie dzień zaczęły o 1 rano !
Hania wstała do toalety a potem włączyła lampkę i bawiła się w  pokoju , żonę obudziła gdy przyszła do naszego pokoju .Mamy nadzieję że nie stanie się to reguła  a jest się czego obawiać .  Przerabialiśmy już  takie zachowania wtedy udało się je wyciszyć .

 Dziś  była kolejna wizyta  u chirurga - na razie obędzie się bez szpitala .
Poza tym ciężki dzień w pracy .
Uśmiech wywołuje zawsze rozmową z Córką która martwi się czy np. zjadłem obiad ? choć mało brakowało a obraził by się na mnie bo nie mogłem porozmawiać z nią przez "komputer"
Udobruchana całusami przez telefon poszła spać .
Pora więc spróbować odpocząć choć z dala od domu .