Staram się być dobrym Tatą

poniedziałek, 18 lutego 2013

Wizyta w Prodeste

Często poniedziałek jest dniem wizyty w Prodeste - Hania lubi podróżować więc sama wyprawa nie jest problematyczna , 200 kilometrów w jedną stronę szybko mija ......
W drzwiach windy mijamy  Pana Adama  pierwszego terapeutą Hani - uśmiech na Jej twarzy jest wtedy ogromny .
Przez rok Pan Adam był największym mobilizatorem Hani !!!!! rozpacz była gdy podjęliśmy decyzję o zmianie terapeuty ..... Hania nie była zadowolona  ..........
Pani Monika zastępując poprzednika miała ciężkie zadanie ...oczywiście "dała radę" zadawane przez Nią zadania -wykonujemy wszyscy z wielką przyjemnością :-))
Dziś jest o wiele łatwiej niż na początku drogi z codziennymi ćwiczeniami .
Pamiętam doskonale pierwsze nagranie ćwiczeń Hani .......... nie było nam do śmiechu , dziś budzą wspomnienia dając satysfakcję z wykonanej pracy .
Słowa uznania należą się terapeutą z Prodeste oprócz doświadczenia , zaangażowania w pracę wkładają SERCE ...........Nie tylko Hania zyskała wiele trafiając pod "ich opiekę " my też zyskaliśmy na tej współpracy  , nie tylko jako rodzice .
Zrobiło się sentymentalinie - a dziś mój pierwszy z pięciu dni poza domem .
Hania oznajmiła , że będzie jej smutno jak pojadę ;-(
Odpowiedzieć mogłem tylko jedno .... będę za Tobą tęsknił , kocham cię Haniu ...............