Staram się być dobrym Tatą

wtorek, 26 listopada 2013

Jak wyprawa w Alpy .............

Skojarzenie może nie typowe ale bardzo pasujące do naszego życia  .............
Jednego dnia wędrujemy po pięknych dolinach ........... sama radość ,) drugiego z nieludzkim wysiłkiem wspinamy się po skalistych zboczach i to bez zabezpieczenia ,(....... z przerażeniem w oczach .

Skąd skojarzenie z Górami ......  tęsknimy za zimą ... taką piękną mroźną z dużą ilością śniegu ,))))który przykryje choć na trochę  szarość codzienności ,))))

Wracając na ziemię ......... Hania próbuje dostosować się do nowej  rzeczywistości w szkole . Bywa różnie ... z "nauką " problemu nie ma , z zachowaniem i owszem .Czekamy od na dodatkowego nauczyciela ma być od 1.12,) może to zminimalizuje pewne zachowania :)
Ostatnimi czasy mamy dużą HUŚTAWKĘ  nastrojów Panny Hanny ;) od śmiechu po łzy ..... a co za tym idzie trudny okres dla całej rodzinki , nawet Szafir kręci głową ze zdziwieniem ,)
Na szczęście każde z nas ma swoją małą odskocznię od codzienności ,) choć coraz bardziej odczuwamy deficyt przebywania sam na sam bez naszej "cudownej 3 "

 Przydał by się jakiś WOLONTARIUSZ !!!!!!
Może nowy rok przyniesie coś ciekawego za pasem ???????
Zrobiło się drętwo ,) wiec kończę ten sentymentalny wpis uśmiechem Hani jak co tydzień z ulubionej robotyki :)))
Ptaszki kręciły się w koło i śpiewały ,)