Dziś wyczekiwany przez Hanię powrót Taty .....
Cały tydzień była grzeczna aż dziwo zarówno w domu jak i przedszkolu . Pierwsza informacja podczas rozmowy telefonicznej brzmiała "Tato byłam dziś bardzo grzeczna , Mama potwierdzi ".....
Jak widać zielone wygrywają ...
Za to podokuczała po południu jak już byłem w domu . Jest to wynik nie radzenia sobie z pozytywnymi emocjami . Negatywne już opanowaliśmy nie było łatwo .... nad pozytywnymi wytrwale pracujemy ....
Ulubione zajęcie Hani z ostatniego tygodnia to czytanie , próbuje czytać wszystko i wszędzie .....
A początki mowy były takie trudne , wtedy pomagały nam ćwiczenia "zaczynam mówić "
udanego wspólnego weekendu :-)
OdpowiedzUsuń