Staram się być dobrym Tatą

niedziela, 16 lutego 2014

Miało być 6 nocek w Jarnałtówku ... jest domowe łóżko do odwołania :(

No i choróbsko  dopadło  Hanię ..:(

Hania tak się cieszyła na wyjazd i spotkania z kolegami i koleżankami .... niestety  "zarazy "  wybierają swe ofiary bez zapytania . Tłumaczenia było co nie miara ledwo się udało , nie obyło się bez środka zastępczego ...Kino po powrocie do zdrowia . Oby gorączka ustąpiła jak najszybciej ,) na zrazie wygrywa 38*5 ,(
Wszystkim uczestnikom zimowiska  życzymy miłej zabawy , udanego wypoczynku i dużooo zdrowia :)))

4 komentarze:

  1. Madzia pojechała z tatą, dziękuję w Ich imieniu, szkoda że dopadło Hanię, a z drugiej strony Hania ma super rodziców, którzy wiedzą że zdrowie najważniejsze. Może w drugim tygodniu ferii odwiedzicie nas ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie było sensu jechać przy gorączce i towarzyszących perturbacjach - nic by z turnusu nie wyniosła ,( a zaraza szybko się ropowszechnia .
      Dziękujemy za zaproszenie ale urlop mam tylko ten tydzień ,(

      Usuń