Każdy z nas ma swoje ulubione zajęcia , choć pewnie nie zawsze jest to sprzątanie .
Hania bardzo lubi sprzątanie lecz nie Swojego pokoju wtedy zawsze zaczyna od "za długo trzeba sprzątać ". Nadal mamy duży problem z poczuciem czasu , zwłaszcza gdy jest to oczekiwanie .... Stoper pomaga lecz Hania sprawdza go wtedy co minutę .
Odkurzanie " to dla mnie łatwe " oznajmia , więc pomaga z uśmiechem na ustach .
Pamiętam czasy gdy dla oswojenia z dźwiękiem odkurzacza , jeździła na nim ;-))
To tak jak z automatyczną myjnią , gdy pierwszy raz widziała mycie auta ... krzyk i histeria były .... powiedzmy OLBRZYMIE !
Wtedy nie wiedzieliśmy , że to AUTYZM !!!
Tydzień mija spokojnie .... wszyscy czekamy na WIOSNĘ ....
No i czekamy na wyniki badań Hania często skarży się na ból nóg więc Pani doktor zleciła zrobienie szeregu badań by ustalić czy to jakieś niedobory .... wyniki w środę .
Byliśmy też na kontroli u Endokrynologa - od ostatniej wizyty (wrzesień 2012 ) Hania urosła 5 cm i przytyła 1 kg - podobno w normie , czekamy na wnyki kontroli tarczycy ( niedoczynność ) ale tu raczej nie ma co liczyć na zmiany .
Kolejne ulubione zajęcie Hania to samochody , ma ich już "jak to mówi Mama za dużo"
Nie przepuści okazji na jazdę gdy jakiś środek lokomocji znajdzie się w zasięgu wzroku ...
No i gry ..... uwielbia grać , również dla tego , że gra wymaga obecności drugiej osoby - prawda , że odbiega to daleko od stereotypu AUTYSTY ;-))
Ostatni nabytek
Od dziś testujemy słuchanie muzyki w swoim pokoju . Szukaliśmy sposobu by Hania przestała mówić sama do siebie .... Mówić, hm ...raczej powtarzać zasłyszane zdania czy wyrazy często bez ładu i składu . Tak więc postawiliśmy na eksperyment , za zebrane do skarbonki pieniążki ( od Babć i Dziadków ) Hania kupiła sobie odtwarzacz CD . I o dziwo po włączeniu płyty z muzyką - zamilkła ......... bawiła się spokojnie bez "gadania jak Hanka Bielicka " Jestem bardzo ciekaw jaki będzie efekt tego posunięcia na dłuższa metę .
Jutro Mama idzie do szkoły więc mamy dzień na "urzędowanie " się będzie działo ..........
A w poniedziałek jedziemy do Prodeste , Panią Monike poprosimy o wsparcie w temacie nie przekraczania granic ...
nie przekraczanie granic- hmm- podziel się
OdpowiedzUsuńMagdalena ma w pokoju już trzeci odtwarzacz cd- nie pytaj dlaczego trzeci ;-)
teraz słucha namiętnie słuchowiska Pinokio, muzyki dyskotekowej, SDM i Mozarta, albo knilla
a w temacie " wypożyczenia" Żony- możemy to połączyć z wyjazdem na tor do Siechnic - zapraszamy do nas :-)
Przekracza granicie swego zuchwałego zachownia począwszy od mówienia na TY , do sytuacji w których na wyraźne prośby by zaprzestała eskalacji swego zachowania - nie reaguje ,wręcz przeciwnie patrząc prosto w oczy (jak nigdy w innych sytuacjach)nadal"dokłada do pieca"....Mamy nadziej ,że Pani Monika pomoże .... i wskaże sposoby na wyeliminowanie w/w zachowań . Z zaproszenia na pewno skorzystamy
Usuń