Zaplanowana wyprawa rozpoczęła się o 7:30 . Dzięki temu , że na wyjeździe zależało obu Paniom śniadanie i wyjście przebiegły bez ekscesów . Droga do Opola minęła bardzo szybko o 10:15 kupowaliśmy już wejściówki na upragnioną wystawę !! Obiekt zainteresowania Berneńskie Psy Pasterskie . Ku naszemu zaskoczeniu ring nr 8 był na "wolnym powietrzu " choć pogoda nie sprzyjała wszystkim się podobało . Hania zrobiła wiele zdjęć - część przestawia co prawda wielkie ogony ;) ale ile radości i dumy ze zrobionych samodzielnie zdjęć . No i spotkaliśmy Szajkę .... "ale urosła ... ciekawe co je ?" powiedziała Hania jak stanęła koło Szajki .
Szajka ma dziś 6 miesięcy - poznaliśmy Ją jak miała 3 .... nie do wiary , że tak urosła . Zdjęcie z opisem "zbieramy na takiego właśnie terapeutę " to zdjęcie z Szajką ;) 3 miesiące temu .
Potem oglądaliśmy zawody "Młody Prezenter " Hani bardzo się podobało stwierdziła , że ona też tak będzie biegać z swoim psem !
Uwieczniła to na specjalnej sesji fotograficznej - oto jedno ze zdjęć.
Po powrocie do domu był przegląd zdjęć , wybór najpiękniejszego a przy okazji rozmowa o tym kiedy wkońcu będziemy mieli własnego psa ( imię już wybrane -Szafir ). Hania nie może się już doczekać , Mama też ;)
Potem był czas na prace ręczne , dziś wyklejanie temat wybierała Hania
Robot wyszedł piękny .
Potem Hania zdecydowała , że będzie organizować wystawę ...... no i się zaczęło . Ringi , psy , sędziowie ........
a przy okazji pokaz mody również psiej ........ ( na wystawie było zimno i kropił deszcz )
Wesoła niedziela ;-) cieszę się , że od środy długi weekend i kolejne wyprawy wystawa kwiatów na Zamku Książ i rodzinne spotkanie na Komunii Św .Martyny .
trzymam kciuki za powodzenie w znalezieniu idealnego psa. Mysmy marzyli o bernenczyku, niestety okazalo sie, ze na 30 hodowcow w Holandii, Niemczech i Belgii NIKT nie spelnial wymogow socjalizacji szczeniaka! Stanelo na labradorze, ktory okazal sie po prostu idealny. Temperament ba bardziej bernenczyka niz labradora, chyba, ze dostaje "wolne" na bieganie z innymi psami to i chart jej nie da rady ;)
OdpowiedzUsuńDługo zastanawialiśmy się nad rasą wkońcu wybraliśmy Berneńczyka .Hodowli szukałą Żona i to długo bo zależy nam po pierwsze na charakterze .... znależliśmy świetną hodowlę Pani ma nie tylko doświadczenie hodowcy ale też jest Kynoterapeuta.
OdpowiedzUsuńWszyscy czekamy z niecierpliwością na nowego członak rodziny .
tak bereński pies pasterski- to cudowny pies- mój golden to nerwus przy Ewereście - to sąsiedzki słodziak :-) udanego weekendu i trzymam kciuki za udane parkowanie i wyjazd z Książa :-)
OdpowiedzUsuńMam nadzieje ,że do niedzieli bedziemy wiedzieli jak tam sytucja z Szafirem .Co do Książa ... mam nadzieje ,że nie będzie gorzej niż we wcześniejszych latach . Moje Panie już się cieszą na wyjazd oby pogoda dopisała.
Usuń