Grudzień minoł

Od 14 nie zaglądałem na bloga - masakra
Grudzień zawsze jet miesiącem który ucieka przez palce
Przygotowania do końcówki roku ,świat ,sylwestra .
Hania z nie cierpliwością czekała na wyjazd Świąteczny w góry - spełnił Jej oczekiwania .
Cała rodzina razem i dużo wolnego czasu , narty , sanki i ukochany śnieg .Oprócz tego Mikołaj i prezenty po prostu RAJ !!!!!!!!!
No i najważniejsze HANI WYPADŁ PIERWSZY ZĄB - jaka  była szczęśliwa !!!!!!!!!!!!!Wróżka Zębuszka zostawiła pieniążki zabrała ząbek .
Cudownie jest spędzać czas razem  , Hania była bardzo grzeczna obyło się bez ekscesów .
5 dniowy pobyt w górach uznaję za udany . Wycieczka w gór, przejażdżka  bryczką , przygotowanie  ozdób choinkowych , mikołaj, ognisko , świąteczna wizyta w lodziarni , wyprawa do dinoparku , jada na nartach ,  sankach !!!!!!!!!!!!!!!
A  to wszystko razem i bez pośpiechu - polecam każdemu .
Powrót do domu przygotowania do Sylwestra - spokojny Nowy Rok .Oby rozpoczęty rok był jeszcze lepszy od poprzedniego .Tego życzę wszystkim .