Potem "zwiedzanie" Zakopanego szukanie prezentów ... i tu ciekawa opowieść "tato kupmy auto ..... Haniu umówiliśmy się , że nie kupujemy autek ....... ale to nie dla mnie to dla Karolka ........co ? no jak już zacznie się bawić będzie jak znalazł " - myślałem , że padnę ;0
Niby dzień bez terapii , ale jak nazwać samodzielne zakupy czy wybór i zamówienie obiadu ;)) To bardzo dobry sposób na aktywny trening komunikacji z otoczeniem ...... u nas działa - polecam. Pamiętając jak trudne były tego początki pozostaje się uśmiechnąć .)
Widoki były ......... przepiękne to jest to coś czego potrzebuje :)
Wybrał bym się najchętniej sam na najmniej uczęszczany szlak ............ by odpocząć i naładować akumulatory !!!!
Będąc tak blisko nie można było nie przekroczyć granicy ;) Z racji korzystania z nowoczesnych technologii pozdrowienia dal wszystkich znanych i nieznanych czytających ;) wysyłamy w poniższej formie ;)
Wracając szukaliśmy miejsca na kolację , lepiej trafić nie mogliśmy Karczma u Chramca zaspokoiła nie tylko nasz głód ale dała rozrywkę ...... góralska muzyka na żywo przy kolacji - rewelacja :) Polecam !!!! gościnny gospodarz częstował oczywiście pełnoletnich miejscowym "mocnym trunkiem "
Przez tak wiele atrakcji wróciliśmy do hotelu później niż planowaliśmy , ale o dziwo obyło się bez problemów . Niniejszym sobotni dzień uznajemy z super udany i niedziele też przeznaczamy na wędrówki niby bez terapii .)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz